niedziela, 13 grudnia 2015

Co dalej z blogiem?

Pisałam, że będzie 2 część, ale skoro nikt nie komentuje postów to stwierdziłam, że tu na bloggerze raczej się już nie pojawi. Jeśli jesteście ciekawi co się wydarzy dalej zapraszam was na Wattpada. Oto druga część, jest już pierwszy rozdział: klik. Także jeśli ktoś z was ma konto na tej stronie to będzie mi miło jeśli spotkamy się ponownie, tylko w miejscu, a jeśli nie macie konta to polecam wam je założyć, możecie tam tworzyć własne książki jak i czytać.

Jeśli jednak znajdą się osoby które chcą, by 13 demonów 2 pojawiało się na tym blogu mam jeden warunek: 10 chętnych osób. Jeżeli pod tym postem pojawi się minimum 10 osób które stwierdzą, że będą czytać, będą komentować będę to robić.

To tyle ode mnie, jeśli są osoby które nie komentowały, ale dotrwały ze mną do końca niech wiedzą, jestem im wdzięczna za wytrwałość.

Ode mnie to tyle
(Może)Do zobaczenia ;)

Epilog





Pierwsze co dostrzegła po otworzeniu oczu to biały sufit. Przez dłuższą chwilę wpatrywała się w jeden punkt kręcąc się w miejscu. Z tego co zdążyła już zanotować leżała na łóżku, na bardzo nie wygodnym łóżku. Do jej ucha dobiegały ciche głosy, które jednak natychmiastowo się od niego odbijały tak, że nie potrafiła zrozumieć ani jednego słowa.
Odwróciła głowę w bok lusteując miejsce w którym się aktualnie znajdowała.
Wszystko w okół podłoga, ściany, parawany stojące przy innych łóżkach były koloru białego. Jakby znalazła się w jakimś dziwnym świecie w którym wszelkie kolory zostały wymazane.

Szablon by Selly