-Breeze!
Breeze!
Upadła
nie mogąc sobie przypomnieć do kogo należy ów głos.
***
-Breeze!
Breeze! Panno Jones!
Breeze
Jones podniosła zaspaną głowę znad szkolnego biurka i spojrzała
na nauczycielka stojąca tuż przed nią.
To była
pani Berk, nauczycielka historii, maniaczka walenia wskaźnikiem o
ławkę.
Wyglądała
jak typowy nauczyciel, miała czarne lekko siwiejące włosy, ubrana
była w typowy zestaw, czyli marynarka, elegancko wyprasowana koszula
i spódnica za kolana.
-Czy ty
spałaś na mojej lekcji?! - powiedziała surowym głosem korzystając
z okazji, by walnąć wskaźnikiem w ławkę.
-Nie –
odpowiedziała dziewczyna starając się jakoś z tego wybrnąć –
wiem, że to mogło tak wyglądać, ale ja nie spałam
-Tak? A
więc co robiłaś?